Festyn Rodzinny
Festyn rodzinny za nami. Oj działo się, działo… Kto był ten wie – występy taneczne, muzyczne, teatralne (także w języku niemieckim – brawo 5a), quizy, warsztaty plastyczne, rysowanie na chodniku, malowanie paluszkami, koło fortuny, loterie… Kto zgłodniał, mógł się posilić żurkiem lub kiełbaską z rożna albo skosztować jednego z wielu przepysznych ciast przygotowanych przez rodziców i nauczycieli. Można było zajrzeć do wnętrza wozu strażackiego, z żołnierzami można było postrzelać. Jeśli kogoś roznosiła energia mógł wziąć udział w zawodach sportowych. Na zmęczonych czekała ekipa, chętna by przeszkolić z zakresu pierwszej pomocy medycznej. Można było nawet poprosić panią na co dzień uczącą języka polskiego o zrobienie fryzury przecudnej urody (co za talent!). Na koniec nauczyciele rozgromili (zgoda, słowo „rozgromili” jest nieco na wyrost ale udało nam się wygrać po raz pierwszy) drużynę Rodziców w towarzyskim meczu piłki siatkowej. Żywiołowo dopingowali nas uczniowie i nauczycielki, którym w tym miejscu przyznajemy zaszczytny tytuł „kibiców roku” – drogie Koleżanki, noście ten tytuł z dumą, niech Wasz doping prowadzi nas do kolejnych zwycięstw.
Wszystkim Gościom – małym i dużym, dziękujemy za wspólną zabawę i zapraszamy za rok!